Witamina C obowiązkowo w każdej apteczce?

Okres jesienno-zimowy sprzyja rozwijaniu się wielu chorób, a to za sprawą obniżonej odporności naszych organizmów. Kwas askorbinowy – witamina C, już od lat jest obecna w naszych domach, ze względu na panujące przeświadczenie o jej zbawiennych właściwościach, zwłaszcza w okresie częstych zachorowań. Jednak czy jej doraźne stosowanie faktycznie jest pomocne w trakcie choroby?

Witamina C najlepsza na przeziębienie – mit!

Kwas askorbinowy poprawia pracę naszego układu krążeniowego i działa przeciwnowotworowo. Ma on ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, jednak nie jest cudownym lekiem na przeziębienie czy grypę.

Panuje mylne przeświadczenie o właściwościach witaminy C. Oczywiście wspomaga ona naszą odporność, jednak zażywana doraźnie w czasie rozwiniętej infekcji – nie jest zbytnio pomocna. Dlatego warto wiedzieć, że powinniśmy ją przyjmować regularnie, nie tylko jesienią czy zimą! Kwas askorbinowy przyjmowany zapobiegawczo skraca czas trwania infekcji o kilka procent.

Wyjątkiem są sportowcy oraz osoby pracujące fizycznie. Dla nich witamina C stosowana regularnie jest niezwykle cenna, ponieważ potrafi skrócić okres choroby nawet o połowę!

Skutki niedobory kwasu askorbinowego

Witamina C może nie stanowi leku sama w sobie, ale bierze udział w wielu procesach zachodzących w naszym organizmie. Objawami jej niedoboru jest:

• Osłabienie
• Brak apetytu
• Szybkie męczenie się
• Bóle mięśni
• Skłonności do siniaków
• Bóle stawów
• Trudności w gojeniu się ran

Kwas askorbinowy jest niezbędny naszemu organizmowi, zwłaszcza w przypadku długotrwałego wysiłku fizycznego, stresu, zaburzeń pracy jelit oraz u osób starszych chorujących na cukrzycę czy nadciśnienie tętnicze. Wskazana jest również dla kobiet w ciąży oraz karmiących, a także dla osób palących papierosy.

Oczywiście nadmiar witaminy C może być równie szkodliwy. Objawia się bólami brzucha, nudnościami, wymiotami czy biegunką, a także może skutkować odkładaniem się kamieni w układzie moczowym.

Pamiętaj! Dzienna dawka witaminy C nie powinna przekroczyć 1000 mg!

Najwięcej witaminy C znajdziemy w aceroli, rokitniku czy dzikiej róży. Jej źródłem jest również czarna porzeczka, natka pietruszki, brukselka oraz chrzan.

Witamina C jest wykorzystywana nie tylko w medycynie, ale również w kosmetologii. Jest ona bowiem doskonałym przeciwutleniaczem zapobiegającym procesom starzenia się. Można jej używać bezpośredni na skórze (dostępna jest w formie kropli dla dzieci) w ramach kuracji wspomagającej cerę ze skłonnością do pękających naczynek.